Wymagania stawiane pojazdom pomocy drogowej

 

Nasz „pomagający” samochód na pewno musi być w stu procentach sprawny. W pierwszej kolejności to go powinniśmy oddać do serwisu, by zajęli się nim profesjonalni mechanicy. To oni naprawią zepsute części w naszym modelu, wymienią je i zapewnią naszemu pojazdowi idealny stan techniczny. Wtedy będziemy mogli zainteresować się wymogami, które nakłada na nas Unia Europejska i nasz własny kraj. Jeśli interesowaliśmy się już działalnością pomocy drogowej, powinniśmy wiedzieć, że każde jej auto musi posiadać żółty sygnalizator. Zakupmy go i umieśćmy na swoim samochodzie w taki sposób, by z każdej strony auta można go było spokojnie zobaczyć. Sygnalizator musi być przy tym widoczny z odległości min. 150 metrów, by kierowcy w samochodach od razu go zauważyli. Jeśli umieścimy go już na swoim pojeździe, będziemy mogli pomyśleć o przemalowaniu swojej kabiny kierowcy. Ona musi być w kolorze żółtym, by także była łatwo zauważalna. Przemalowując ją, pomyślmy też o wyposażeniu swojego auta. W końcu to w nim powinniśmy trzymać różne narzędzia i sprzęty, z pomocą których będziemy naprawiać i holować inne auta. To nasza praca, dlatego starajmy się ją wykonywać jak najlepiej, zaopatrując się w jak najlepsze narzędzia.

Oczywiście musimy też kontrolować zmiany, jakie ciągle zachodzą w branży transportowej. Zmieniają się bowiem wymogi i powstają nowe, które wymyśla Unia Europejska. Sprawdzajmy je w miarę systematycznie, by zawsze działać zgodnie z prawem. Tylko wtedy będziemy mogli spokojnie prowadzić swoją firmę, unikając wszelkich kar.